pomocy!!!!!

szyszulka · Gość

Adoptowałam kotka ze schroniska 6 grudnia przez pierwsze dni miał biegunkę która wyleczyłam smektą i bylo wszystko dobrze ale od samego początku miał bardzo brzydka siersc (taka stercząca) tłumaczyłam to tym że to młody kot bo ma 5 miesięcy. Po paru dniach u Julka pojawil sie katar który w początkowej fazie był leczony kroplami GENTAMNICIN WZF było zakraplane przez 5 dni ale katar byl jeszcze gorszy więc został poddany leczeniu antybiotykowym ale nazwy nie moge rozczytac to było od 17 do 23 grudnia. Nie widząc efektów zmienilismy weterynarza który leczył antybiotykiem MARBOCYL, CATOSAL, METACAM, RHEUMOCAN , DODATKOWO TABLETKI NA OKRES SWIĄTECZNY MARBOCYL, 27 grudnia dostal SYNEGRAL, Metacam, Catosal, ENISYL, VETOMUNE, 28 grunnia Synegral, Metacam, catosal, 29 grudnia julek dobrze sie czuł bawił się a wet dala mu Synegral, metacam, catosal, CLAVASEPTIN i tabletki do domu. Po tej wizycie kot nie chce jesc nie załatwial się od 5 dni wet kazał odstawic tabletki dostaje tylko przeciw zapalne jest karmiony strzykawka. CO MAM ROBIC NIE CHECE GO STRACIC OD 5 DNI CIĄGLE LEZY DAŁAM MU ZA ZGODA WET. LAKTULOSUM NA PRZECZYSZCZENIE ALE NIE DZIAŁA zobacze jeszcze jutro idziemy do wet. tak się boje o niego NAPISZCIE MI CZY ON BEDZIE ZDROWY