Autor Wiadomość
Berro
PostWysłany: Śro 22:21, 07 Kwi 2010    Temat postu:

Tak głębokiej rany psychicznej nie da się zlikwidowac, wymazać. Mozna jedynie próbować zaleczyć. Ale ile to będzie trwało? Dla jego komfortu powinnaś poprosić weta o wizytę w domu, poradz się wcześniej jakie moglabys podać środki farmaceut. a tak wogole, jeżeli pies nie gania samopas nie wiadomo gdzie to ja osobiście zrezygnowalabym z dodatkowego stresu. Trzeba z nim pracować, systematycznie i nie oczekiwać zbyt wiele. Jak, to juz podpowie doswiadczona osoba, ktora pozna psa , jego obecne srodowisko i historie jego zycia.
libimipri13
PostWysłany: Sob 18:38, 02 Sty 2010    Temat postu: psiaczek guciu znecano sie nad nim fizycznie,

witam, od ponad roku mam psinke nad ktora znecano sie fizycznie i psychicznie, na koniec zostal wyrzucony z balkonu i polamany, znalazlam go w schronisku i zabralam do siebie, szybko dogadal sie z innymi psiaczkami, ktorych mam juz kilkanascie, natomiast panicznie boi sie ludzi, nawet mi nie da sie dotknac, reaguje na swoje imie, je przysmaki z reki, ale boi sie dotyku, niedlugo zbliza sie czas szczepien, niewiem jak, go przetransportuje do lekarza, dla niego kazda inna sytuacja, to powod do paniki i chowania sie w przyslowiowa ,,mysia dziure,,, poradzcie cos, jak go oblaskawic ? Sad

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group