Kącik Zoopsychologa
FAQ
::
Szukaj
::
Użytkownicy
::
Grupy
::
Galerie
::
Rejestracja
::
Profil
::
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
::
Zaloguj
Forum Kącik Zoopsychologa Strona Główna
»
agresja
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólnie o forum
----------------
regulamin forum
stowarzyszenie zoopsychologów
przedstaw się :)
propozycje i uwagi
Behawior
----------------
behawior psów
behawior kotów
Zaburzenia zachowania
----------------
zaburzenia lękowe
agresja
zaburzenia zachowań kotów
inne
Leki wspomagające terapię
----------------
leki farmaceutyczne
leki naturalne
diety
Prawo
----------------
przepisy prawne
Szkolenie i wychowanie
----------------
socjalizacja szczeniąt
socjalizacja psów dorosłych
szkolenie
wychowanie kotów
wychowanie psów
Aktywne spędzanie czasu
----------------
zabawy dla kotów
zabawy dla psów
psy użytkowe
ESPZ
----------------
kursy
seminaria
moduły
baza hotelowa i dojazd
Polecane Książki
----------------
książki, które warto przeczytać
Hyde Park
----------------
kącik spraw innych
Nasze zdjęcia
----------------
galeria
Ogłoszenia
----------------
mydło i powidło związane z psami i kotami
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Pią 17:00, 31 Paź 2014
Temat postu: Agresja u szczeniaka - spacer
2 tygodnie temu, przygarnęłam z schroniska 6 miesięcznego szczeniaka.
Piesek to mały kundelek z tyłozgryzem
PRZED ADOPCJĄ- zostal znaleziony na jezdni, prawdopodobnie był najsłabszy w miocie. W przytulisku spędził 4 miesiące w kojcu z trzema szczeniakami. Nie byl wobec nich sp]ecjalnie agresywny ale potrafił pokazać swój charakterek.
PO ADOPCJI- Na początku piesek był wystraszony i bał się nawet podmuchu wiatru, był hiperczujny jednak na spacerach nie zwracał uwagi na inne psy. Po 2-3 dniach ta syuacja zmienila się diametralnie. Stał się agersywny nawet w stosunku do suk, które ewidentnie chciały się z nim bawić. (Na smyczy chodzi grzecznie, nie prowadziłam go na napiętej smyczy, pozwalałam na to żeby się zbliżył do przyjaźnie nastawionych psów)
CO ROBIĘ AKTUALNIE PODCZAS SPACERU
Próbuję go uczyć aby nie interesował się za bardzo psami. Nagradzam go za rezygnację z pogoni za innym psem. Wołam "chodz" kiedy jest: zainteresowany za bardzo jakimś zapachem, gdy ciągnie w stronę innego psa. Za pójście za mną i olanie spr dostaje nagrode. Czasem pozwalam mu powąchać się z innym psem kiedy widzę, że spotkany pies nalezy do spokojnych a wlasciciel jest za niegeo pewny. Potem wołam chodz, zanim mój pies nie wybuchnie. Jęsli wycofa się z oględzin nowego kolegi na rzecz pysznego kąska, dostaje nagrode. Takie posłuszeństwo niestety nie jest częste.
Zazwyczaj BARDZO SZYBKO wybucha agresją. Wiem że nie powinnam pozwalać zeby do tego dochodziło. Dlatego często omijamy inne psy. Staram się podczas spaceru skupić jego uwagę na sobie. Proszę o wykonanie komend których go nauczylam itd.
MOJE OBSERWACJE DOTYCZĄCE ZACHOWANIA
Widzę że pragnie kontaktu z innymi psami. Chce się z nimi bawić. Mimo szczerych chęci, coś w nim jednak pęka. Czasem bardzo szybko, czasem to troche trwa, a czasem pożarł by innego widząc go po drugiej str ulicy.
Sama już nie wiem, co robić. Lepiej jest dmuchać na zimne, dlatego chciałabym jak najszybciej wiedziec jak powinnam się zachowywać podczas spacerów. Nie wiem czy ja robie coś źle, czy to jego przeszłość, a moze geny.
Proszę o wskazówki, nie chcę aby mój piesek byl "aspołeczny". Chciałabym mu jakoś pomóc, jemu i sobie. Chcę aby spacery były dla nas przyjemnością.
::
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
::
template subEarth by
Kisioł
.
Programosy
::
Regulamin